Karpatka

Majówkę czas zacząć, dzisiaj wyruszamy na kilka dni odpocząć, także trzeba zabrać coś ze sobą słodkiego, a zarazem lekkiego i smacznego. Po grillowaniu przyjdzie czas na deser, czyli karpatkę. Ciasto jest smaczne, proste i szybkie w przygotowaniu. Robiłam je tylko trzy razy, ale tym razem pięknie wyrosło i myślę, że świetnie się prezentuję.

Składniki:

ciasto:

szklanka wody

130 g margaryny

szklanka mąki pszennej

łyżeczka proszku do pieczenia

5 jaj

krem budyniowy:

2 budynie waniliowe

2 szklanki mleka

kostka margaryny

5 łyżek cukru

cukier puder

Przygotowanie:

Margarynę ze szklanką wody zagotowujemy, gdy będzie już wrzało odstawiamy z ognia, energicznie wsypujemy mąkę z proszkiem do pieczenia i mieszamy drewnianą łyżką, aż ciasto zacznie pięknie odchodzić od brzegów i zrobi się "kula". Odstawić do przestygnięcia. Gdy będzie już zimne miksując dodawać po jednym jajku, do dokładnego połączenia składników. Podzielić na dwie części. Dużą blachę o wymiarach 20x32 wysmarować margaryną, obsypać mąką bądź bułką tartą i rozsmarować pierwszą część ciasta, niestety może być problem, ponieważ ciasto jest ciągnące, dlatego proponuję  łyżkę co jakiś czas zamoczyć w wodzie. Piekarnik nagrzać do 200 stopni, piec przez 20 minut, przez kolejne 10 minut zostawić w piekarniku, aby nam nie opadło. Czynność powtórzyć z 2 warstwą.

Czas na krem, 1 i 1/2 szklanki mleka zagotować, w reszcie rozmieszać budyń z cukrem i wsypać do gotującego mleka przygotowując budyń, uważać żeby się nie przypaliło. Pozostawiamy do ostygnięcia. Margarynę ucieramy, dodajemy po łyżce budyniu i miksujemy do uzyskania gładkiego puszystego kremu. 

Schłodzone ciasto przekładamy zimnym kremem i posypujemy cukrem pudrem.

Smacznego!